dr Iga Sobczyk
Gabinet Premium

Opinie pacjentów

Bardzo wysoka kultura osobista. Posiada ogromną wiedzę medyczną oraz doświadczenie. Przesympatyczna Kobita . Cierpliwie słucha, zadaje dużo pytań w celu poznania stanu zdrowia pacjenta. Szuka przyczyny problemu. Nie ocenia ludzi z góry po wyglądzie. Jak trzeba- wysyła na diagnostykę, badania, które okazują się potem potwierdzać jej przypuszczenia . Znajduje problem zdrowotny- w sytuacji kiedy inni specjaliści nie dostrzegli problemu. U mnie internista zlekceważył cukrzyce oraz niedoczynność tarczycy. Dietetyk to wykrył. Szkoda, że trafiłam do jej gabinetu niej tak późno.

Barbara , Polkowice Dolne

Poznaj inną historię

Teraz czuję się wspaniale

W porównaniu do okresu poprzedzającego terapię w moim życiu zmieniło się wiele. Zmienił się styl życia, waga, rozmiar odzieży. Zmieniłam się Ja. Stałam się dużo bardziej energiczna. Styl ubierania również się zmienił. Teraz noszę bardziej obcisłe ubrania, w których nie wyglądam jak w „za małych”. Czuję się nieporównywanie lepiej, gdyż mogę więcej. Mam więcej siły na codzienne czynności. W końcu nie mam wymówki, że „mi się nie chce”, ze „jestem zmęczona”, bo teraz robię coś z chęcią i każdy wysiłek fizyczny traktuję jako element kuracji odchudzającej i to w pewnym sensie motywuje mnie do tego by się ruszać.

czytaj więcej

Najtrudniej jest - ... po prostu zacząć

  • Iga Sobczyk Dobry Dietetyk Polkowice
  • 12
  • Mężczyzna

Chłopiec (15 lat)  rozpoczął zdrowe odżywianie już w lipcu ubiegłego roku. Rodzice przyznali, że juz od dwóch lat (!)  zbierali się do mnie  na wizytę i zawsze było  coś ważniejszego ( a mieszkają dosłownie 4 ulice dalej). Jednak czas w którym zwlekali lub odkładali wizytę  na przysłowiowe ''później''  zadziałał  na niekorzyść wszystkich. 

Dotychczasowe nieprawidłowe odżywianie dziecka (oraz całej rodziny)  przyczyniło sie do powstania problemów zdrowotnych  w postaci  hiperinsulinemii i nieprawidłowego poziomu glukozy i cholesterolu w surowicy krwi. O niedoborze witaminy D3 czy anemii  już nie wspomnę.  Dopiero po 2 miesiącach   (jak na załączonym wykresie)  stosowania zdrowej , zbilansowanej diety i mikroodżywiania   organizm dziecka zaczął redukować  wagę ( - 12kg) oraz tkankę  tłuszczową . Najefektywniejsze okazały się  ostatnie miesiące roku.  Z doświadczenia wiem, że listopad i grudzień  jest dla pacjentów najtrudniejszy (okres świąteczny, noworoczny, zima).  Jednak zapał dziecka i zaangażowanie rodziców zaowocowały bardzo ładną tendencją  spadkową  na tkance tłuszczowej - nie tylko u chłopca ale u rodziców i rodzeństwa. Poprawie uległy rónież wyniki krwi- na czym zawsze najbardziej mi zależy.  Obowiązkiem wręcz moim jest  poprawa wyników we krwi- choć nie zawsze z zewnątrz ta zmiana jest dla wszystkich widoczna- tak jak widoczna jest redukcja masy ciała.

POKAŻ
dr Iga Sobczyk - ZnanyLekarz.pl
POKAŻ